piątek, 11 grudnia 2015

To wszystko oglądała chwała Boża...

W poprzednim wątku napisałem, "To wszystko oglądała chwała Boża, od czasów Mannassesa i Achaza chwała Boża praktycznie współdzieli swoje miejsce w Świątyni z „nowym” ołtarzem, z obrazami, posagami i z demoniczną liturgią ku czci ciał niebieskich i niejakiego Tammuza."

W tej sprawie napisała do mnie siostra w Panu, z uwagą, że chwała Pana nie mogła współdzielić miejsca z innym duchem, z innymi bóstwami. Że to jest widzenie i na jego podstawie nie można tworzyć teologii. Sporo myślałem nad tym.

Faktem jest, że na terenie Świątyni działy się obrzydliwe rzeczy. Chwała Pana była świadkiem tych wszystkich duchowych obrzydliwości. Tak wynika z innych fragmentów.

"Mów do domu przekory, do domu izraelskiego: Tak mówi Wszechmocny Pan: Dosyć wszystkich waszych obrzydliwości, domu izraelski! Wprowadzaliście cudzoziemców nieobrzezanych na sercu i nieobrzezanych na ciele, aby byli w mojej świątyni, aby bezcześcili mój przybytek, gdy ofiarowaliście mój chleb, tłuszcz i krew i łamaliście moje przymierze wszystkimi swoimi obrzydliwościami. Nie pilnowaliście sami służby w mojej świątyni, lecz ich ustanowiliście, aby pełnili służbę w mojej świątyni." Ezech. 44:6-8

"Manasses miał dwanaście lat, gdy objął władzę królewską, a panował pięćdziesiąt pięć lat w Jeruzalemie. Matka Jego nazywała się Chefsibach. ... Postawił też posąg Aszery, który kazał sporządzić w świątyni, o której Pan powiedział do Dawida i do Salomona, jego syna tak: W tej świątyni i w Jeruzalemie, które wybrałem spośród wszystkich plemion Izraela, umieszczę moje imię na wieki," 2 Król. 21:1,7

"Zbudował także ołtarze w świątyni Pana, o której Pan powiedział: W Jeruzalemie będzie przebywać imię moje na wieki." 2 Kron. 33:4

Czy to były wizje ? Nie, to była tragiczna rzeczywistość. Czy w tym czasie, Chwała Pana była nad cherubami w Miejscu Najświętszym ? Moim zdaniem była. Była świadkiem, i współdzieliła teren Świątyni z Aszerą i z innymi bóstwami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz