niedziela, 24 stycznia 2016

Ezechiela 15:1-8

„Jahwe przemówił do mnie w te słowa: Synu człowieczy, czym góruje drzewo winogradu nad drzewem wszelkiej latorośli, która jest na leśnych drzewach? Czy używa się jego drewna do zrobienia [jakiejś] rzeczy? Czy robi się z niego kołek, by zawiesić na nim każdy sprzęt? Oto rzucono [je] na pastwę płomieni. Ogień pożarł oba jego końce i środek jego jest zwęglony. Czy nada się [jeszcze] do pracy? Oto gdy było nietknięte, nie posługiwano się nim w pracy. Teraz, gdy ogień je strawił i przepalił, nie użyje się go więcej na narzędzie. Dlatego tak mówi Pan, Jahwe: Jak z drzewem winogradu pośród leśnych drzew, które wydałem na pastwę płomieni, tak postąpię z mieszkańcami Jeruzalem. Przeciw nim obrócę me oblicze. Wyszli z ognia, ale ogień ich pochłonie. I poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy przeciw nim zwrócę me oblicze. Kraj zamienię w pustkowie, gdyż byli niewierni - wyrocznia Pana, Jahwe." (Biblia Poznańska 1974/75)

„I doszło mnie słowo WIEKUISTEGO, głosząc: Synu człowieka! Czym się wyróżnia drzewo winorośli od każdego innego drzewa; ta latorośl, co się znajduje między drzewami lasu? Czy bierze się z tego drzewa aby wyrabiać narzędzia? Czy wybiera się z niego kołek, by na nim zawiesić jakieś naczynie? Oto daje się je na pastwę ognia! Ale gdy ogień strawi oba końce oraz nadpali się jego środek, czy przyda się jeszcze na narzędzie? Oto, kiedy było jeszcze całe, nie dało się urobić na narzędzie; a teraz, gdy strawił je ogień, ponieważ się nadpaliło, czy da się urobić na narzędzie? Dlatego tak mówi Pan, WIEKUISTY: Jak drzewo winorośli jest między leśnym drzewem, które przeznaczyłem na pastwę ognia – tak uczynię i mieszkańcom Jeruszalaim. Zwrócę przeciw niej Me oblicze – z jednego ognia wyszli, a strawi ich drugi ogień. A gdy skieruję przeciw wam Me oblicze, poznacie, że Ja jestem WIEKUISTY. Obrócę ziemię w pustkowie, ponieważ dopuścili się przeniewierstwa – mówi Pan, WIEKUISTY." (Nowa Biblia Gdańska 2011)

Ten tekst jest na tyle ważny, ze zasługuje na odrębny rozdział. Osiem wersetów, ale jakże głęboka myśl jest w nich zawarta. W Piśmie Świętym Pan Bóg porównuje Izraela do winorośli, winnicy oraz do żony. Te dwa obrazy widzimy w kolejnych rozdziałach Księgi Ezechiela.

Przeczytajmy kilka miejsc z Biblii w których mamy porównanie narodu wybranego do winnicy. Wszystkie one zasługują na naszą uwagę; „Tyś przeniósł winorośl z Egiptu, Wygnałeś narody i ją zasadziłeś. Przygotowałeś jej miejsce, Zapuściła korzenie i bujnie pokryła ziemię. Jej cieniem góry zostały okryte, A jej gałęziami cedry Boże. Wypuściła pędy aż do morza, A latorośle swe aż do Rzeki. Dlaczego rozwaliłeś ogrodzenie jej, Tak że obrywał ją każdy, kto przechodził drogą? Pustoszy ją dzik, A zwierz dziki pasie się na niej. Boże Zastępów, spraw nam odnowę! Spójrz z nieba i patrz, I ujmij się za tą winoroślą I szczepem, który zasadziła prawica twoja, Latoroślą, którą sobie wyhodowałeś. Spalili ją ogniem i porąbali; Niech zginą od grozy oblicza twego!” Psalm 80:9-17

„Zaśpiewam mojemu ulubieńcowi ulubioną jego pieśń o jego winnicy. Ulubieniec mój miał winnicę na pagórku urodzajnym. Przekopał ją i oczyścił z kamieni, i zasadził w niej szlachetne szczepy. Zbudował w niej wieżę i wykuł w niej prasę, oczekiwał, że wyda szlachetne grona, lecz ona wydała złe owoce. Teraz więc, obywatele jeruzalemscy i mężowie judzcy, rozsądźcie między mną i między moją winnicą! Cóż jeszcze należało uczynić mojej winnicy, czego ja jej nie uczyniłem? Dlaczego oczekiwałem, że wyda szlachetne grona, a ona wydała złe owoce? Otóż teraz chcę wam ogłosić, co uczynię z moją winnicą: Rozbiorę jej płot, aby ją spasiono, rozwalę jej mur, aby ją zdeptano. Zniszczę ją doszczętnie: Nie będzie przycinana ani okopywana, ale porośnie cierniem i ostem, nadto nakażę obłokom, by na nią nie spuszczały deszczu. . Zaiste, winnicą Pana Zastępów jest dom izraelski, a mężowie judzcy ulubioną jego latoroślą. Oczekiwał prawa, a oto bezprawie; sprawiedliwości, a oto - krzyk.” Izaj. 5:1-7

"A przecież to Ja zasadziłem cię jako szlachetną winorośl, cały szczep prawdziwy, a jakże mi się zmieniłaś na krzew zwyrodniały, na winorośl dziką!" Jer. 2:21

„Izrael to bujny krzew winny, obficie owocujący. Im więcej miał owocu, tym więcej budował ołtarzy, im urodzajniejsza była jego ziemia, tym piękniejsze stawiał posągi. Nieszczere było ich serce, więc teraz poniosą karę. On sam zburzy ich ołtarze, rozbije ich posągi. Wszak mówią teraz: Nie mamy króla, gdyż nie boimy się Pana, a król - cóż może dla nas uczynić? Mówią puste słowa, przysięgają kłamliwie, zawierają przymierza; a prawo wybuja jak trujący chwast w bruzdach polnych.” Oz. 10:1-4

„A ty podnieś skargę nad książętami Izraela I mów: Jakąż to lwicą była twoja matka? Wśród lwów się kładła, wśród młodych lwiąt Wyhodowała swoje szczenięta. (...) Twoja matka była jak krzew winny w twojej winnicy, zasadzony nad wodami; był owocujący i w latorośl obfity dzięki obfitości wód. I miał potężne gałęzie, nadające się na berła panujących. Jego wzrost wybujał aż między chmury, widoczny był dzięki swej wysokości, dzięki swym licznym gałązkom. Lecz został wyrwany w gniewie, rzucony na ziemię, wiatr wschodni go wysuszył, zerwano jego owoc i uschły potężne jego gałęzie, pochłonął go ogień. I teraz został zasadzony na pustyni, w ziemi suchej i spieczonej. I z jego gałęzi wybuchnął ogień, pochłonął jego latorośle i owoce, i nie ma na nim potężnej gałęzi, nadającej się na berło dla panującego. Jest to narzekanie, które się stało skargą.” Ezech. 19:1-2,10-14

Do obrazu winnicy odwołuje się również Pan Jezus w przypowieści o dzierżawcach winnicy z Ew. Mateusza 21: 33 – 46 oraz w pięknym kazaniu o winnicy Bożej i latoroślach które jest zapisane w Ewangelii Jana 15 w rozdziale.

„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. (...) Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną.” Jan. 15:1-2,4-6

Te słowa Pana Jezusa pokazują wyraźnie, że dzisiejszy fragment jest lekcją i przestrogą dla nas, abyśmy trwali w krzewie winnym, byli ukorzenieni w Chrystusie i wydawali owoc.
 

Wyszli z ognia, ale ogień ich pochłonie.

Pan Bóg porównuje naród wybrany do krzewu winnego i zadaje prorokowi pytanie; czym winny krzew góruje nad innymi krzewami rosnącymi wśród leśnych drzew?

Otóż w pewien sposób góruje, ale tylko wtedy gdy przynosi owoce. A przynosi owoce tylko wówczas gdy jest wszczepione w pień, a swoje korzenie ma mocno osadzone we właściwej glebie. Winorośl ma dość rozbudowany i głęboki system korzeniowy. Niektóre źródła podają, że jej korzenie sięgają nawet siedmiu metrów w głąb ziemi. Uprawa winorośli wymaga wielu wysiłków. Jeśli jednak ktoś poświęci im uwagę, zadba o dobre nasłonecznione stanowisko i odpowiednią glebę, a wreszcie będzie je odpowiednio przycinał, odpłacą mu pięknym wyglądem krzewu i smacznymi owocami. Słońce (światłość), dobra gleba i mocny system korzenny oraz przycinanie to główne elementy wydawania owocu. Izrael stał się winoroślą,  która swoje korzenie zapuściła w niewłaściwej glebie, w świeckich kultach pogańskich. Izrael w czasach Ezechiela tkwił w ciemnościach, zapuścił korzenie w wątpliwej jakości glebie i zbuntował się wobec Bożego przycinania, nic więc dziwnego, że usechł i niebawem prędko spłonie i nie będzie z niego żadnego pożytku.

"A jeśli zaczyn jest święty, to i ciasto; a jeśli korzeń jest święty, to i gałęzie." Rzym. 11:16 


No bo jaki jest pożytek z uschłej winorośli. Nie można zrobić z niej narzędzi, nawet kołka na ubrania, bo się zaraz złamie pod ich ciężarem. Nawet na opał się nie nadaje, bo szybko płonie i nie daje ani ciepła, ani światła. Jest bezużyteczna. Takim stał się, w oczach Bożych Izrael, naród wybrany. Na dodatek jest tutaj mowa o spalonej w ogniu winorośli. Pozostaje z niej tylko popiół. Tylko popiół...

Ezechiel opowiada; "PAN przemówił do mnie w tych słowach:... Wystąpię przeciwko nim. Choć wyratowali się z ognia, w ogniu spłoną. I przekonacie się, że Ja jestem PANEM, gdy wystąpię przeciwko nim. Kraj zamienię w pustkowie, ponieważ dopuścili się niewierności - wyrocznia Pana BOGA." 


"Efraim (Izrael) jest powalony, ich korzeń usechł, nie wydają już owocu. Nawet gdy porodzą, uśmiercę ukochane dzieci ich łona.  Mój Bóg odrzuci ich, gdyż go nie słuchali; tułać się będą wśród ludów." Oz. 9:16-17
"Wtedy znowu dostrzeżecie różnicę między sprawiedliwym a bezbożnym, między tym, kto Bogu służy, a tym, kto mu nie służy. Bo oto nadchodzi dzień, który pali jak piec. Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień, - mówi Pan Zastępów - tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki." Mal. 3:18-19 


Słowo Boże zachęca nas abyśmy trwali w Chrystusie, byli w Nim ukorzenieni.


 "Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w nim chodźcie, Wkorzenieni weń i zbudowani na nim, i utwierdzeni w wierze, jak was nauczono, składając nieustannie dziękczynienie." Kol. 2:6-7

"Błogosławiony mąż, który polega na Panu, którego ufnością jest Pan!  Jest on jak drzewo zasadzone nad wodą, które nad potok zapuszcza swoje korzenie, nie boi się, gdy upał nadchodzi, lecz jego liść pozostaje zielony, i w roku posuchy się nie frasuje, i nie przestaje wydawać owocu." Jer. 17:7-8

 

 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz