piątek, 29 stycznia 2016

Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel, Jahwe Zastępów


„ I dlatego ustały deszcze jesienne, i nie było deszczów wiosennych. Lecz ty masz czoło kobiety wszetecznej, nie znasz już wstydu, znowu teraz wołasz do mnie: Ojcze mój! Ty jesteś przyjacielem mojej młodości! Czy wiecznie będziesz się gniewał, czy zawsze będziesz chował urazę? Tak oto mówiłaś i czyniłaś zło, ile tylko potrafiłaś. (...) Widziała także, że Ja właśnie z powodu wszystkich cudzołóstw odrzuciłem odstępną żonę, Izraela, i dałem jej list rozwodowy. Jednak jej siostra, niewierna Juda, nie ulękła się, lecz poszła i także oddawała się nierządowi; Przez bezwstydny swój nierząd zbezcześciła ziemię, cudzołożyła z kamieniem i drewnem.” Jer. 3:3-5,8-9 Izrael w Starym Testamencie jest nazwany żoną Pana Boga. Ukochaną która stała się wszetecznicą, ale nadal jest umiłowaną Bożą "kobietą". Obraz Bożej wierności do tego, zbuntowanego "domu przekory" widzimy u proroka Ozeasza, któremu to Pan Bóg polecił ożenić się z prostytutką, potem z cudzołożnicą i pokochać je. Izajasz i Ozeasz żyli sto lat przed Ezechielem. Minęło pokolenie i nic się w tym czasie nie zmieniło. Naród wybrany, lud Boży nadal tkwił w bałwochwalczym nierządzie i popełniał duchowe wszeteczeństwo z pogańskimi systemami religijnymi. Nie pomogły bolesne doświadczenia proroka Ozeasza i poselstwo Izajasza.

 "Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel, Jahwe Zastępów - to Imię Jego, a twym Wybawcą - Święty Izraela, Bóg całej ziemi - tak się Go nazywa.  Albowiem Jahwe cię wzywa jak niewiastę opuszczoną, znękaną na duchu. Bo czyż odtrąca się małżonkę swej młodości? - mówi twój Bóg.  Na krótką chwilę cię opuściłem, lecz w miłosierdziu wielkim znów cię przygarniam.  Uniesiony gniewem ukryłem na moment swoje oblicze przed tobą, lecz w miłości odwiecznej mam litość nad tobą - mówi Jahwe, twój Odkupiciel.  Ze mną rzecz ma się tak, jak za dni Noego: Jak przysiągłem, że wody Noego nigdy już więcej nie zaleją ziemi, tak też przysięgam nie wywierać gniewu na tobie ani ci grozić karami.  Bo góry się mogą rozstąpić i wzgórza mogą się zachwiać, lecz miłość moja cię nie odstąpi, Przymierze pokoju mojego się nie zachwieje! - mówi Jahwe litujący się nad tobą." Izajasza 54: 5-10

"Początek poselstwa Pana przez Ozeasza. Pan rzekł do Ozeasza: Idź, weź sobie za żonę nierządnicę i miej z nią dzieci z nierządu, gdyż kraj przez nierząd stale odwraca się od Pana." Oz. 1:2 
"Mówcie do swoich braci: Ludu mój! A do swoich sióstr: Umiłowane!  Oskarżajcie waszą matkę, oskarżajcie, gdyż ona nie jest moją żoną, a ja nie jestem jej mężem, niech usunie znaki swojego nierządu ze swojego oblicza, a znaki swojego cudzołóstwa spomiędzy swoich piersi.  Bo inaczej rozbiorę ją do naga i ukażę ją taką, jaką była w dzień swojego narodzenia, i uczynię ją podobną do pustyni, i sprawię, że będzie jak wyschnięta ziemia, i umrze z pragnienia.  Nie będę także miłował jej dzieci, gdyż są dziećmi nierządu,  Bo ich matka uprawiała nierząd, a ich rodzicielka postępowała bezwstydnie. Mówiła bowiem: Pobiegnę za moimi kochankami, którzy mi dają chleb i wodę, wełnę i len, oliwę i napój.  Dlatego oto Ja zagrodzę jej drogę cierniem i odgrodzę ją murem tak, że nie znajdzie swoich ścieżek.  Gdy będzie biegać za swoimi kochankami, nie dogoni ich, a gdy szukać ich będzie, nie znajdzie. Wtedy powie: Nuże, wrócę do pierwszego swojego męża, gdyż wtedy mi było lepiej niż teraz.  Ale ona nie wie, że to Ja dawałem jej zboże, moszcz i oliwę, dawałem jej w obfitości srebro i złoto, z którego oni robili Baala.  Dlatego zabiorę w swoim czasie z powrotem swoje zboże i swój moszcz w porze właściwej i pozbawię ją mojej wełny i mojego lnu, którym okrywała swoją nagość.  A teraz obnażę ją na oczach jej kochanków i nikt jej nie wyrwie z mojej ręki.  I położę kres wszelkiemu jej weselu, jej świętom, jej nowiom, jej sabatom i wszelkim jej uroczystościom.  I spustoszę jej winnice i jej figowe sady, o których mówiła: To jest zapłata, którą mi dali moi kochankowie. I zamienię je w leśną gęstwinę, z której się żywią zwierzęta polne.  I pomszczę się na niej za dni Baalów, którym spalała ofiary, i strojąc się w swoje obrączki i klejnoty, chodziła za swoimi kochankami, lecz o mnie zapomniała - mówi Pan.  Dlatego teraz Ja zwabię ją i zaprowadzę na pustynię, i przemówię do jej serca." Oz. 2:3-16

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz