wtorek, 26 kwietnia 2016

Ezechiela 25:1-11

"Jahwe przemówił do mnie w te słowa: Synu człowieczy, zwróć swe oblicze ku synom Ammona i prorokuj przeciw nim. powiedz synom Ammona: Słuchajcie słowa Pana, Jahwe. Tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ [szydząc] powiedziałeś: cha! cha! o moim sanktuarium, dlatego że zostało znieważone, o ziemi izraelskiej, iż została spustoszona, i o Domu Judy, że poszli na wygnanie, oto dlatego Ja dam ciebie w posiadanie synom Wschodu. Zamieszkają u ciebie w swych zagrodach i urządzą u ciebie swe siedziby. Oni będą spożywali twoje owoce, oni będą pili twoje mleko. Zamienię Rabba w pastwisko dla wielbłądów, a [osiedla] synów Ammona na legowisko dla trzód - i poznacie, że Ja jestem Jahwe. Albowiem tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ klaskałeś w dłonie, tupałeś nogą i cieszyłeś się z całą swą pogardą w duszy dla ziemi Izraela, oto dlatego Ja wyciągnę moją rękę przeciw tobie i wydam cię na łup ludom, wygubię cię z narodów i wymażę cię spośród krajów. Wyniszczę cię - i poznasz, że Ja jestem Jahwe. Tak mówi Pan, Jahwe: Ponieważ Moab powiedział: Oto Dom Judy jest jak wszystkie narody, dlatego Ja otworzę zbocza Moabu, ogołocę go z jego miast aż po graniczne [obszary, z] ozdoby kraju: Bet-Hajeszimot, Baal-Meon i Kirjataim. Dam go w posiadanie synom Wschodu, podobnie jak synów Ammona, aby nie wspominano [go] między narodami. Odbędę sąd nad Moabem i poznają, że Ja jestem Jahwe." (Biblia Poznańska 1974/75)

Po refleksji nad śmiercią żony Ezechiela, następuje pomiędzy rozdziałem 24 a 33, przerwa w prorokowaniu przeciwko Judzie i Jerozolimie. Teraz prorok z polecenia Pana Boga kieruje swoje przesłanie do okolicznych narodów, sąsiadujących z Izraelem; „Synu człowieczy, zwróć się do Amonitów, Moabitów, Edomitów…, i prorokuj przeciwko nim.” W tym czasie, gdy prorok pisze proroctwa przeciwko narodom, trwa oblężenie Jerozolimy.

Spotka ich to za ich pychę, gdyż lżyli i wynosili się ponad lud Pana Zastępów


Wszyscy sąsiedzi Izraela, bez wyjątku byli jego wrogami. Źle mu życzyli, wspierali najeźdźców, czekali na jego upadek, a kiedy już lud Judy i Izraela trafił do niewoli, zacierali ręce i wołali, Aha! Klaskali w dłonie, tupali nogą i z pogardą w duszy cieszyli się losem ziemi Izraela. Czytamy, ze Ammonici zlekceważyli sobie dom Pana i szydzili ze zburzenia świątyni Pana. Mimo tej wrogości, Izrael czerpał wzorce od swoich wrogów. Synowie Izraela dążyli do jedności z nimi, a nawet sprowadzali z stamtąd żony dla siebie, a lud rozkochał się w czczonych tam bóstwach. Nieprzyjazne środowisko uczynili miłym i przyjaznym dla siebie.

Jeremiasz pisząc o Ammonitach zadaje pytanie; „Dlaczego Milkom objął dziedzictwo Gada, a jego lud osiadł w jego miastach?” Jer. 49:1

Ammonici, Moabici i Edomici to bliscy potomkowie Abrahama. Widząc i słysząc świadectwo działania żywego Boga w narodzie wybranym mieli możliwość współistnienia w pokoju z Izraelem. Jednak wybrali drogę konfrontacji i utarczek zbrojnych, stworzyli też system wierzeń przeciwny Bogu. Ammonici i Moabici napadali, zresztą z Bożego przyzwolenia, na Judę i łupili mieszkańców i wielokrotnie próbowali rozszerzyć swoje terytorium kosztem ziemi Izraela.

Za czasów Jehojakima; "Pan wyprawił przeciwko niemu hufce Chaldejczyków, hufce Aramejczyków, hufce Moabitów, hufce Ammonitów, wyprawił je przeciwko Judzie, aby ją zniszczyć zgodnie ze słowem Pana, jakie wypowiedział przez usta sług swoich, proroków." 2 Król 24:2

Ammonici i Moabici to potomkowie Lota. Zamieszkiwali teren dzisiejszej Jordanii. Ammonici byli zaciekłymi wrogami Izraela. Wojny z nimi prowadził król Dawid. Natomiast po jego śmierci za sprawą króla Salomona w Izraelu pojawił się kult ammonickiego bóstwa Milkoma. W Księgach Królewskich czytamy; że "król Salomon pokochał wiele kobiet obcej narodowości, a mianowicie: córkę faraona, Moabitki, Ammonitki, Edomitki, Sydonitki i Chetytki, z narodów, co do których Pan nakazał Izraelitom: Nie łączcie się z nimi, i one niech nie łączą się z wami, bo na pewno zwrócą wasze serca ku swoim bogom. Jednak Salomon z miłości złączył się z nimi". 1 Księga Królewska 11:1-4.

 
W Księdze Powt. Prawa 23:4-7 czytamy; "Nie wejdzie Ammonita i Moabita do zgromadzenia Pana, nawet w dziesiątym pokoleniu; nie wejdzie do zgromadzenia Pana na wieki, za to, że nie wyszli oni ku wam na drogę z chlebem i wodą, gdyście szli z Egiptu i jeszcze opłacili przeciwko tobie Balaama, syna Beora, z Petor w Aram-Naharaim, aby cię przeklinał. Lecz Pan, Bóg twój, nie chciał słuchać Balaama, i Pan, Bóg twój, zamienił przekleństwo względem ciebie na błogosławieństwo, bo Pan, Bóg twój, umiłował ciebie. Nie będziesz się starał o ich szczęście ani o ich powodzenie, jak długo będziesz żył." Podczas odbudowy Jerozolimy przez Nehemiasza, Tobiasz Ammonita knuje spisek przeciwko ludziom którzy odbudowywali mury miasta. Łukasz Tarasiuk w pracy „Wpływ wybranych państw ościennych na dzieje starożytnego Izraela w świetle historiografii” pisze; "Początkowo Ammonici wraz z wojskami Nabuchodonozora walczyli z Judą. Później jednak ich polityka wobec Babilonii zmieniła się i stała się nieprzyjazna. Król Baalis zlecił zamordowanie babilońskiego namiestnika Judei, Godoliasza. Wraz z Moabem i Edomem walczyli z Babilończykami, jednak ponieśli klęskę, a ich państwo przestało istnieć". Według Józefa Flawiusza Babilończycy uderzyli na Ammonitów pięć lat po zburzeniu Jerozolimy.

Pan Bóg zapowiada całkowite usunięcie Ammonitów. "Ja wyciągnę moją rękę przeciwko tobie i wydam cię na łup narodom. Wytępię cię spośród narodów i usunę cię spośród krajów. Gdy cię wyniszczę, przekonasz się, że Ja jestem PANEM." Dzisiaj na terytorium arabskiej Jordanii zamieszkują "synowie Wschodu".

Drugim wymienionym tu narodem to Moabici. Głównym zarzutem w stosunku do Moabitów jest ich lekceważący i pogardliwy stosunek do Judy. Moabici myśleli, że Izrael jest, ot takim mało znaczącym, jednym z wielu, narodem.

W Księdze Powt. Prawa 23:1-7 czytamy; "Nie może Ammonita i Moabita wejść do zgromadzenia Pańskiego. Również dziesiąte pokolenie po nich nie może wejść do zgromadzenia Pańskiego, a więc po wszystkie czasy; " Dlaczego ? Ponieważ; "nie spotkali was z chlebem i wodą w czasie drogi, gdy wyszliście z Egiptu, i że najęli przeciwko tobie Bileama, syna Beora, z Petor w Aram-Naharaim, aby cię przeklinał. Lecz Pan, Bóg twój, nie chciał wysłuchać Bileama i zamienił ci Pan, Bóg twój, przekleństwo w błogosławieństwo, gdyż umiłował cię Pan, Bóg twój. Nie troszcz się o ich szczęście i powodzenie po wszystkie twoje dni, na wieki."


Moabici wraz z Ammonitami wspierali Nabuchodonozora podczas inwazji na Judę. Zawsze stawali po stronie przeciwników Izraela. Również prorok Jeremiasz występuje przeciwko Moabitom. Poświęca temu narodowi długi, 48 rozdział swojego proroctwa. Zachęcam do przeczytania. W tym rozdziale czytamy;

„Słyszeliśmy o dumie Moabu, że jest bardzo dumny, o jego pysze, jego dumie, jego zuchwalstwie i wyniosłości jego serca. Ja znam - mówi Pan - jego zarozumiałość, nieprawdziwe są jego przechwałki, nieuczciwe jest jego działanie. Przeto muszę biadać nad Moabem, zawodzić nad całym Moabem, wzdychać nad mieszkańcami Kir-Cheresu.” Jeremiasza 48: 29-31



Podobnie jak w przypadku Ammonitów, pan Bóg zapowiada całkowity upadek Moabitów. "Ja sprawię, że synowie Wschodu zawładną nimi podobnie jak Ammonitami i zaginie o nich pamięć pośród narodów. Dokonam sądu nad Moabem i przekonają się, że Ja jestem PANEM."

Pan Bóg  wypowiada się przeciwko Ammonitom i Moabitom 
również przez proroków: Amosa i Sofoniasza. 

"Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Ammonitów i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ rozpruwali brzemienne w Gileadzie, aby rozszerzyć swoje granice, i rozniecę ogień na murze Rabby, aby strawił jej pałace, wśród zgiełku w dzień bitwy, w wichrze w dzień huraganu. I pójdzie ich król do niewoli, a razem z nim jego książęta - mówi Pan. Tak mówi Pan: Z powodu trzech zbrodni Moabu i z powodu czterech nie cofnę tego, ponieważ spalił kości króla Edomu na wapno. Rzucę ogień na Moab, aby strawił pałace Kerijjot. I zginie Moab we wrzawie, wśród zgiełku przy głosie trąby. Wytępię władcę spośród niego i wraz z nim wybiję wszystkich jego książąt - mówi Pan." Amos 1: 13 - 2: 3

"Słyszałem urąganie Moabitów i zniewagi synów Ammonowych, którymi urągali mojemu ludowi i wynosili się nad ich kraj. Dlatego jako żyję Ja - mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela - Moab stanie się jak Sodoma, a synowie Ammonowi jak Gomora, miejscem bujnych pokrzyw i dołem solnym, i pustynią po wszystkie czasy. Resztki mojego ludu złupią ich, a pozostali z mojego narodu posiądą ich. Spotka ich to za ich pychę, gdyż lżyli i wynosili się ponad lud Pana Zastępów. Pan okaże na nich swoją straszliwą moc, bo sprawi, że zmarnieją wszystkie bóstwa ziemi. Dlatego będą mu oddawały cześć wszystkie wyspy narodów, każda z miejsca swego." Sofoniasz2:8-11

Głównymi zarzutami w stosunku do okolicznych narodów jakie stawiają prorocy to wrogość w stosunku do Izraela, bałwochwalstwo, szyderstwo oraz ogromna pycha i wyniosłość. Naród wybrany i jego historia stanowi pewną analogię dla kościoła chrześcijańskiego. Dzisiaj mamy wiele wyniosłych "narodów" postępujących podobnie w stosunku do chrześcijan, szczególnie do prawdziwych uczniów Pana Jezusa. Prześladują ich, okrutnie zabijają, szydzą z nich, ich wierzenia i ideologie oparte są na bałwochwalstwie. O tych "narodach" i systemach politycznych oraz ich wrogim stosunku do ludu Bożego czytamy w Księdze Objawienia. W Księdze tej czytamy, ze również współczesne "narody" czeka surowy sąd Boży.

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz