poniedziałek, 5 grudnia 2016

Przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni

"Wydzielicie z niej kwadrat na świątynię o boku pięćset łokci. Dokoła niego będzie przestrzeń wolna na pięćdziesiąt łokci." Ezechiela 45:2

Im bliżej Pana Boga tym większe natężenie świętości, światłości i czystości.Ołtarz, kapłani, a nawet sama świątynia ma być oczyszczona (Ez. 45:18). Pan Bóg wcale nie jest taki OPEN dla wszystkich, jak to dzisiaj głosi teologia liberalna. "Izoluje się" od rzeczy pospolitych, świeckich. On mieszka w światłości niedostępnej. Odcina się od czynów i postaw obrzydliwych w Jego oczach. Bramy, mur, kraty w oknach, a teraz pas graniczny wzdłuż muru.

Mimo to... mamy dostęp ...

"Mając więc, bracia, ufność, iż przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje, oraz kapłana wielkiego nad domem Bożym, wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w sercach od złego sumienia i obmyci na ciele wodą czystą; trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę; i baczmy jedni na drugich w celu pobudzenia się do miłości i dobrych uczynków," Hebrajczyków 10:19-23

W Jezusie Chrystusie przegroda z muru nieprzyjaźni została zburzona, zasłona rozerwana, drzwi otworzone, droga utorowana. Co za wielka Łaska... Co za wielkie ZMIŁOWANIE...

Teraz Pan Bóg jest OPEN, ale wejście do Świątyni jest tylko przez Jezusa Chrystusa, dla królewskiego kapłaństwa. On jest drogą, Pan Jezus powiedział; "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie."

"Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do cudownej swojej światłości; wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym, dla was niegdyś nie było zmiłowania, ale teraz zmiłowania dostąpiliście." 1 Piotra 2: 9,10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz