sobota, 24 grudnia 2016

Ezechiela 47:1-12

"Zaprowadził mię z powrotem ku wejściu do Świątyni, a oto woda wypływała spod progu Świątyni w kierunku wschodnim, gdyż fasada Świątyni była zwrócona ku wschodowi. Woda płynęła spod prawej strony Świątyni z południowej [strony] ołtarza. I wyprowadził mię przez bramę Północną i poprowadził mię drogą zewnętrzną do bramy zewnętrznej, zwróconej w kierunku wschodnim. Oto woda wypływała z prawej strony. Mąż ten, idąc ku wschodowi, ze sznurem [mierniczym] w ręku, odmierzył tysiąc łokci i przeprowadził mię przez wodę. Woda sięgała mi po kostki. Odmierzył [znów] tysiąc [łokci] i przeprowadził mię przez wodę. Woda sięgała mi po kolana. Odmierzył [jeszcze] tysiąc [łokci] i przeprowadził mię przez wodę. Woda sięgała mi po biodra. Odmierzył [jeszcze raz] tysiąc [łokci]. Potoku nie mogłem przejść, gdyż woda miała taki poziom, iż trzeba było płynąć. Był to potok, którego nie można przejść. I powiedział mi: Czy widziałeś, synu człowieczy? Więc poprowadził mię i zaprowadził z powrotem na brzeg potoku. Gdy wróciłem, oto na brzegu potoku ujrzałem bardzo wiele drzew po jednej i po drugiej stronie. Rzekł tedy do mnie: Wody te płyną ku krainie wschodniej, spływają do Araba i wpadają do morza, do wód słonych, a wody te zostaną uzdrowione. I stanie się, że wszędzie, dokąd dotrą strumienie tego potoku, wszelka istota żywa, która pełza, będzie żyć. Będzie bardzo dużo ryb, bo dotrą tam te wody i [wody morza] będą uzdrowione. Wszędzie, dokąd dotrze potok, będzie życie. I stanie się, że rybacy będą stali nad nim od Engadi aż po Eneglaim. Będzie to miejsce, gdzie się rozciąga sieci. Będzie tam wielka obfitość ryb [wszelkiego] rodzaju, takich jak ryby wielkiego morza. Ale jego moczary i zalewy nie będą uzdrowione, będą przeznaczone na [wydobywanie] soli. Nad potokiem i nad jego brzegami z tej i z tamtej strony będzie rosło wszelkie drzewo owocowe. Ich liście nie będą opadać, a ich owoce nie ustaną. Każdego miesiąca będą owocować, bo wody [potoku] płyną z sanktuarium. Ich owoce będą służyły za pokarm, a liście za lekarstwo."

Rzeki wody żywej

To jest jeden z piękniejszych fragmentów w Księdze Ezechiela, który mówi o życiu Bożym, o obfitym życiu. Pan Jezus powiedział; „Ja przyszedłem, aby (owce moje) miały życie i miały je w obfitości.” Powiedział też; „Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej. A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w niego uwierzyli;” Ew. Jana 7:38,39; 10:10 Tam gdzie Duch Święty tam jest życie.

Przeczytajmy teraz fragment z Księgi Objawienia 22:1-5; „I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka. Na środku ulicy jego i na obu brzegach rzeki drzewo żywota, rodzące dwanaście razy, wydające co miesiąc swój owoc, a liście drzewa służą do uzdrawiania narodów. I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą i oglądać będą jego oblicze, a imię jego będzie na ich czołach. I nocy już nie będzie, i nie będą już potrzebowali światła lampy ani światła słonecznego, gdyż Pan, Bóg, będzie im świecił i panować będą na wieki wieków.”

Boży Przewodnik zaprowadził proroka z powrotem ku wejściu do Świątyni, Ezechiel zobaczył źródło wody, które wypływało spod progu Świątyni w kierunku wschodnim. Woda sączyła się spod progu Świątyni i płynęła po południowej stronie ołtarza. Następnie - prorok opowiada dalej – „wyprowadził mnie na zewnątrz przez bramę północną i poprowadził mnie do zewnętrznej bramy wschodniej. A oto woda wypływała z prawego boku.”  Źródło tej wody jest tam gdzie mieszka Chwała Boża.

Dalej czytamy, że ten mały strumyk zamienia się w rwącą rzekę, która ożywia pustynne obszary Judei i jej spieczony piasek w żyzną glebę. Rzeka ta niesie ze sobą życie. Płynie, przez dziedzictwo kapłanów, w kierunku wschodnim i rozlewa się znajdując swoje ujście w Morzu Martwym, czyniąc je morzem pełnym życia.

Dzisiejszy fragment to kolejny obraz wlewający nadzieję dla „martwego” będącego w niewoli, narodu Izraela, ale też realna zapowiedź ożywienia terenów pustynnych i samego Morza Martwego w czasie przyszłego Królestwa Chrystusa.
 
Źródło dla oczyszczenia z grzechu i nieczystości

Nie jest to jedyne proroctwo w Starym Testamencie dotyczące rzeki. Przeczytajmy dwa fragmenty

"Pan zagrzmi z Syjonu i wyda swój donośny głos z Jeruzalemu, tak że zadrżą niebiosa i ziemia. Lecz dla swojego ludu Pan jest ucieczką i twierdzą dla synów Izraela.  I poznacie , że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem, który mieszkam na Syjonie, świętej mojej górze. Wówczas Jeruzalem będzie święte, a obcy już nie będą przez nie przechodzili.  W owym dniu góry będą ociekać moszczem, a pagórki opływać mlekiem, i wszystkie potoki judzkie będą pełne wody, a z przybytku Pana wypływać będzie źródło i nawodni Dolinę Akacji.” Joela 3: 21-23

"W owym dniu dom Dawida i mieszkańcy Jeruzalemu będą mieli źródło otwarte dla oczyszczenia z grzechu i nieczystości." Zach 13:1; "W owym dniu stanie się tak: Nie będzie ani upału, ani zimna, ani mrozu.  I będzie tylko jeden ciągły jeden dzień, zna go Pan, nie dzień i nie noc, a pod wieczór będzie światło.  I stanie się w owym dniu, że popłyną żywe wody z Jeruzalemu, połowa do morza na wschodzie, a połowa do morza na zachodzie, i tak będzie w lecie i w zimie. I będzie Pan królem całej ziemi. W owym dniu Pan będzie jedyny i jedyne będzie jego imię." Zachariasza 14:7-
9

Synu człowieczy, czy widziałeś to wszystko?

E
zechiel porusza się w kierunku biegu rzeki ku wschodowi. Pokonuje odległość około 2 km. Idzie w kierunku Góry Oliwnej i w kierunku Betfage. Dokładne z tego kierunku przyszła Chwała Pana do Świątyni, oraz z tego samego kierunku, bo z małej miejscowości Betfage podążał Pan Jezus, król żydowski na osiołku do Jerozolimy.

Najpierw rzeka była do kostek, potem sięgała kolan, bioder, by gdzieś po około 2 km stać się wartką rzeką, niemożliwą do przejścia. Tam gdzie płynie rzeka następuje przemiana. To co martwe ożywa. Pustynia Judzka, stepy nadjordańskie, pustynne okolice En Geni i En Glaim oraz samo Morze Martwe zamienia się w tętniący życiem urodzajny ogród.

Wszędzie tam gdzie przepływać będzie święta rzeka powstaną rozlewiska pełne ryb, "będzie to miejsce na zakładanie sieci i będą tam ryby równe rybom z wielkiego morza, w niezliczonej ilości."

"Na obu brzegach rzeki będą rosły różne drzewa owocowe. Ich liście nie będą więdnąć, a ich owoce się nie wyczerpią. Co miesiąc będą owocować, bo wody rzeki wypływają ze świątyni. Ich owoce będą służyć do jedzenia, a ich liście będą lekarstwem”. Ta rzeka to obfitość życia, błogosławieństwa, które niesie ze sobą dobre owoce ku jedzeniu i uzdrowienie. Ryby, pasza dla zwierząt, owoce, lekarst
wa...

"O
wcę też jednę z trzody dwóch set z obfitych pastwisk Izraelskich na ofiarę śniedną, i na całopalenie, i na ofiary spokojne ku oczyszczeniu was, mówi panujący Pan." Ezechiela 45:15 BG

Nie wszystko będzie uzdrowione. W wierszu 11 czytamy; "Błota jego i kałuże jego nie będą uzdrowione, ale soli oddane będą." BG. Paradoksalnie te nieuzdrowione miejsca będą służyły ludziom do wydobywania soli.
 
Sól jest potrzebna by nadawać smaku potrawom Hiob 6:6, nasz organizm potrzebuje rożnych soli, solą nacierani noworodki Ez. 16:4, posypywano nią ofiary. Ez. 43: 24 Prorok Elizeusz używając soli oczyścił źródło, którego zatruta woda powodowała poronienia 2 Krl 2,19—22. Sól ofiarowana Panu Bogu była symbolem przymierza. „Każdą twoją ofiarę z pokarmów posolisz; żadnej twojej ofiary z pokarmów nie pozbawisz soli przymierza Boga twego. Przy każdej ofierze swojej składać będziesz i sól.” 3 Mojż. 2:13

Pan Jezus powiedział, że jego uczniowie maja być solą ziemi oraz, „Miejcie sól w samych sobie i zachowujcie pokój między sobą.” Mar. 9:50

Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę na bardzo ważną kwestię. Świętość świątyni jest oddzielona od rzeczy pospolitych grubym murem. Świętość Chwały Bożej jest odizolowana i bacznie strzeżona. Kapłani muszą gotować i jeść potrawy w obrębie dziedzińca wewnętrznego. Muszą też tam zostawiać swoje ubrania służbowe, by nie przenosić świętości na lud. Tymczasem ta święta Rzeka jest tym elementem, który wydostaje się z poza murów Świątyni i rozlewa po pustynnych terenach, przynosząc błogosławieństwo i życie. Tą rzeką rozlewającą się po świecie są obecnie uczniowie Pana Jezusa, Jego Oblubienica.

„Jest rzeka, której nurty rozweselają miasto Boże, Przybytek święty Najwyższego.” Psalm 46: 5

 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz